poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Od Moon Cd Ifus

Jakiś basior trzymał mnie w powietrzu mocno za kark.
-Puszczaj mnie!-krzyknęłam w jego stronę.
-O nie, nie nie. Nie puszczę cię ty mój obiedzie-zachichotał wilk i ścisnął mnie jeszcze mocniej.
-Mamo, mamo! -wrzeszczała Ifus, ale to nie dawało żadnych skutków. Byliśmy za daleko jaskiń wilków, żeby ktokolwiek mógł nas usłyszeć
-Pakować je do worów i wynosimy się  z tond!-krzyknęła wadera i z krzaków wyłoniły się kolejne 2 wilki. Jeden był cały czarny z dodatkami czerwieni, a drugi był czarny z dodatkami niebieskiego.  Wzięły zza siebie dwa ogromne wory i siłą wrzuciły nas do nich. Nie wiedziałam gdzie jesteśmy. Wilki z obcej wataha porwały nas gdzieś. Nie wiedziałam, czy w ogóle przeżyjemy.
-If zrób coś!-krzyknęłam błagalnie
-A co ja mogę zrobić? Siedzę w worku!-wrzasnęła obrażona.
<If?>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz